Saszka jest niepełnosprawny. Miał sporo szczęścia, znalazła się dobra kobieta, która dała mu dom. Dbała o niego, troskliwie się nim opiekowała, był kotem kochanym mimo niepełnosprawności. Saszka odwdzięczał się mruczeniem i łaszeniem. Tą kocio– ludzką idyllę przerwała choroba opiekunki. Kocur z niepokojem obserwował swoją panią, która z dnia na dzień była coraz słabsza. Nie wiedział co się dzieje. Przytulał się do swojej opiekunki i mruczał, jakby tymi kocimi wibracjami chciał dodać jej siły i zabrać chorobę. Właścicielka Saszy zachorowała na raka. Nie była w stanie, zaopiekować się sobą, nie było więc mowy, o tym aby mogła nadal troszczyć się o Saszę. Trafiła do hospicjum, nie ma już dla niej ratunku, nie ma możliwości leczenia. Najgorszą tragedią dla niej, było porzucenie Saszy, który trafił do ogromnego schroniska. Takie zwierzęta jak Sasza, nie radzą sobie w schroniskach. Tam jedzą ci, którzy są sprawni i silni. Tam tylko najsilniejsi przetrwają. Sasza taki nie jest. Kotek ma dopiero dwa lata, a tyle już w życiu przeszedł. Kiedy się o nim dowiedzieliśmy, zobaczyliśmy zdjęcia kalekiego, przerażonego, ale równocześnie bardzo pięknego, pręgowanego kota, postanowiliśmy dać mu dom. Początkowo był bardzo nieśmiały i ciągle głodny. Po kilku tygodniach zaczął nawiązywać kontakty z innymi naszymi zwierzętami. Lubi spać wtulony w stareńkiego pieska, który został znaleziony na cmentarzu. Przyjaźni się też z niepełnosprawną koteczką Piratką. Każdego potrafi do siebie przekonać. Jest delikatnym miłym kotem. Lubi podglądać ptaki przez okno. Pomiaukuje siedząc i patrząc przez szybę, jakby udzielał ptakom, jakiś cennych wskazówek. Doskonale wie, kiedy ptaki się pojawią, Kilka minut wcześniej, siada na parapecie i czeka. Ze względu na niepełnosprawność, swoje potrzeby załatwia na podkłady higieniczne, których ciągle mamy za mało. Lubi też wszelkie kocyki, poduszki. Ucieszy się puszek gourmeta, kocyka, legowiska i kilku zabawek. Sasza nie kontroluje swoich potrzeb. Zużywa ogromne ilości środków higienicznych. Prosimy o dorzucenie złotówki do utrzymania niepełnosprawnego kotka.
Wpłaty dla Saszki prosimy kierować na nasze konto.
29 1750 0012 0000 0000 2212 8288 z dopiskiem „Saszka”
Przystań Ocalenie
Organizacja Pożytku Publicznego
ul. Kombatantów 134
43-229 Ćwiklice

Można także wesprzeć akcję smsem wpisując w treści „SASZKA”:
Numer 7248 to koszt sms-a w cenie 2,46 PLN z VAT.
Numer 74567 to koszt sms-a w cenie 4,92 PLN z VAT
Numer 76567 to koszt sms-a w cenie 7,38 PLN z VAT
Numer 79567 to koszt sms-a w cenie 11,07 PLN z VAT
Za każdą pomoc, z całego serca dziękujemy.