Kostuś
Kostuś to piesek, który przyjechał do nas z Tymusiem ze schroniska w Jamrowiźnie. Najbardziej przeraża jego obojętność i smutne oczy, jakby zupełnie pozbawione życia i ta zwieszona na dół głowa- poddał się, przestał walczyć o życie, nic go nie cieszy, nie wygląda nawet na zewnątrz budy… zrezygnowany i straszliwie smutny czeka na koniec tej mordęgi. Wygląda jak człowiek w strasznej depresji. Zostawisz? Przejdziesz obok, jeśli wiesz, że nie ma szans na adopcję? Kto weźmie takiego smutnego psa, taką kupkę nieszczęścia, jeśli do wyboru są i szczeniaki i inne wesołe, młode psy? Kto weźmie psa, którego w ogóle nie widać? Co […]
Tymuś
Nowy mieszkaniec Przystani Ocalenie to Tymuś. Kilka dni temu pojechaliśmy, aby podzielić się tym co mamy z bardzo potrzebującymi zwierzętami ze schroniska w Jamrozowiźnie. Zawieźliśmy dary i wyjechaliśmy z dwoma pieskami. Są takie psy, które radzą sobie w rzeczywistości tamtego schroniska- przepełnienie, betonowe budy, straszny hałas, smród moczu, leżenie na mokrej od moczu podłodze. Są i takie, które sobie nie radzą. W jednym z boksów mieszkał psiaczek, który od samego początku akcji pomocowej, czyli od około 2 miesięcy nie wychodził z budy. Czasem przez wolontariuszy był z niej wyciągany. Starszy, powykrzywiane łapki, na uszach łyse placki i ślady prawdopodobnie po […]
Odszedł Dorian
Śmierć nie odpuszcza. Przyssała się do nas i zabiera kolejnych przyjaciół… Dziękujemy każdemu, kto przyczynił się do wykupienia Doriana z rzeźni. Dzięki Wam, nie zginął w okrutny sposób, odszedł wśród swoich przyjaciół, otoczony troskliwą opieką i miłością. Pędź na wiecznie zielone pastwiska … Kiedyś się jeszcze spotkamy
Stareńki Antoś prosi o pomoc
Jak co roku na groby musimy jechać wiele kilometrów. W małej miejscowości w pobliżu cmentarza chciałyśmy na chwilę się ogrzać i pójść na kawę… nie dało się spokojnie. Po parkingu, prosto przed siebie, bez oglądania się w żadną ze stron, szedł zagubiony piesek. Kiedy podeszłyśmy bliżej okazało się ze to starszy pies, który prawdopodobnie nie widzi i nie słyszy. Samochody musiały go omijać, bo nie zwracał na nic uwagi. Tanecznym krokiem, wysoko podnosząc łapy, szedł przed siebie, zawracając jedynie gdy wyczuwał na drodze jakąś przeszkodę. Był bardzo głodny, jadł szybko i łapczywie. Wszystko wskazywało, że to porzucony ślepy staruszek – […]
Umierająca Morleka z cmentarza
Prosimy o pomoc dla Morelki, która jest w ciężkim stanie psychicznym i fizycznym. Daleko od nas, w województwie świętokrzyskim był potrzebujący piesek. Zobaczyła go nasza znajoma, która odwiedzała groby bliskich. Wróciła do domu, ale nie mogła o nim zapomnieć. Poprosiła nas o sprawdzenie, czy piesek nadal tam przebywa, czy może tylko przyszedł z kimś na cmentarz. Dla nas to daleko, ale nasi serdeczni przyjaciele pojechali po psa i przywieźli do Przystani. Okazało się ,że jest to maleńka sunia. Morelka najprawdopodobniej przeżyła wypadek komunikacyjny. Nikt nie udzielił jej pomocy, resztą sił musiała doczołgać się na cmentarz. Tam było cicho i spokojnie, […]