Dogo

Dogo

images_Pliki pomocnicze_Gify_zniczsp8

W pierwszej połowie kwietnia środowisko prozwierzęce obiegła prośba o pomoc dla psów ze schroniska As. Na szczęście, opiekę nad schroniskiem przejęli wspaniali ludzie. Wśród zdjęć opublikowanych na wydarzeniu pomocowym znaleźliśmy jednego szczęśliwca, który miał z nami zamieszkać. Jednak, gdy pojechaliśmy na miejsce i zobaczyli ogrom psiego nieszczęścia, zabraliśmy dwa psy.

Dogo to starszy, duży pies. Jego siwy pysk, lekko skośne oczy nadają powagi. Wygląda dostojnie i egzotycznie. Jest pięknym, wielkim psem. Tak jak i Misio jest bardzo łagodny. Jakby nie zdawał sobie sprawy, z tego jaki mógłby być groźny. Pozwala nam na wszystkie zabiegi pielęgnacyjne, nie zwraca uwagi na koty, ani na psy. Nie ma w nim żadnej agresji. Jest wielkim, kochanym psiakiem, któremu sprawia przyjemność nasze towarzystwo. Chętnie wyleguje się w słoneczku, nieśmiało zwiedza przystań, na wszelki wypadek trzyma się blisko człowieka, jakby się obawiał, że nie zachowa się tak, jakby człowiek oczekiwał. Przyjechał do nas w stanie skrajnego zaniedbania, zarobaczony, wychudzony. Miewa problemy ze wstawaniem, jest dużym psem, co obciąża mocno jego stawy. Będzie potrzebował wizyty u specjalisty.
Nie znamy jego wcześniejszych doświadczeń, nie wiemy czy kiedykolwiek miał coś swojego. Chcielibyśmy, aby miał swoje i tylko swoje rzeczy. Musimy zakupić dla niego dobrą jakościowo mokrą karmę, legowisko, obrożę przeciw kleszczom, preparat który wspomoże pracę stawów.