Kochani, kolejny raz się ...
Dzięki Wam uratowaliśmy nie tylko Misię, ale także klacz, która jej towarzyszyła, czyli Marynię!!!
Obie dziewczynki są już bezpieczne w Przystani Ocalenie. Powoli próbują odnaleźć się w nowym otoczeniu, szukają znanych zapachów, skojarzeń. Jak dobrze, że mają siebie nawzajem, razem zawsze łatwiej odnaleźć się w nowej okoliczności… Klacze są cudowne, delikatne i … spracowane. Wierzymy, że przy Waszej pomocy szybko dojdą do siebie i zaaklimatyzują się w Przystani.
Teraz przed nami żmudny proces diagnostyki i rehabilitacji. W tej chwili potrzebne są, jak przy niemal wszystkich końskich staruszkach, dużo spokoju, dobra dieta i wsparcie dla zmęczonych stawów.
Oczywiście przydałby się także jakiś kantarek albo szczotka, może derka na zimniejsze dni? Misia ma problem z nogami, natomiast Marynia jest po urazie i prawie nie widzi na jedno oczko…
Jeśli chcesz uczestniczyć w dalszym utrzymaniu Misi i Maryni – zachęcamy do pomocy! Obie dziewczynki pilnie szukają wirtualnego opiekuna, choćby częściowego. Każde wsparcie jest na wagę złota…
Teraz prosimy o pomoc w zakupie najpilniejszych rzeczy dla kobyłek, jeśli możemy zasugerować produkty pierwszej potrzeby, to byłyby to:
http://animalia.pl/produkt,15341,508,besterly-herbic-15kg.html – pasza
http://dobry-kon.pl/opis/2834881/nutri-horse-msm-1kg.html – suplement na stawy
Oczywiście, sposób i miejsce zakupu nie ma znaczenia, powyższe linki są tylko propozycją produktu. Z góry w imieniu Misi i Maryni gorąco dziękujemy!!!
Wpłaty ze wsparciem na utrzymanie uratowanych można dokonywać na rachunek
29 1750 0012 0000 0000 2212 8288 z dopiskiem „dla Misi i Maryni”.
Przystań Ocalenie
ul. Kombatantów 134
43-229 Ćwiklice