Lisiczka prosi o pomoc

Lisiczka prosi o pomoc

Dzisiaj przyjechała do nas nowa podopieczna. Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami namierzyło nielegalną fermę lisów. Postanowiliśmy dać dom jednej z ocalonych. Nasza sytuacja finansowa jest trudna, ale Przystań Ocalenie zawsze była domem dla tych, najbardziej skrzywdzonych przez ludzi zwierząt. Nie mogliśmy jej odmówić dachu nad głową. Nie ma nic swojego, nawet nie ma imienia. Ona urodziła się po to, aby jakiś człowiek mógł założyć jej futro. Od dnia narodzin była traktowana przedmiotowo. Futro to najpiękniejsza ozdoba i największe przekleństwo lisów. Lisie fermy to obozy lisiej zagłady. Nikogo nie obchodzi, czy lis będzie zdrowy. Są przetrzymywane w koszmarnych warunkach, ich cierpienie nikogo nie interesuje. Jedyne co jest ważne, to furto…
Jutro jedzie do kliniki, w której będzie musiała zostać. Ma ogromne problemy z łapkami. Jest w złej kondycji fizycznej i psychicznej. Jedyne co zna to strach i ból. Będziemy potrzebowali Waszej pomocy w wyleczeniu naszej lisiej dziewczynki. W Przystani Ocalenie mieszka już jeden lisek – Kajetan. Bardzo Was prosimy o wsparcie finansowe leczenia lisiczki. Będziemy ogromnie wdzięczni za każdą wpłaconą złotówkę.
W sumie życie ocaliło 17 lisów polarnych i trafiło pod opiekę Fundacja Międzynarodowy Ruch Na Rzecz Zwierząt Viva!, Otwarte Klatki, Przystań Ocalenie, Zoo Poznań. Na trop nielegalnej fermy trafiło Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami i uzyskało od właściciela zrzeczenie zwierząt.
Wpłaty na leczenie lisiczki, prosimy kierować na nasze konto.
29 1750 0012 0000 0000 2212 8288
Przystań Ocalenie,
ul. Kombatantów 134
43-229 Ćwiklice
Lisiczkę można też wspierać poprzez sms.
Wyślij smsa o treści OCALENIE na numer:
Numer 7248– koszt sms-a 2,46 zł z VAT
Numer 74567– koszt sms-a 4,92 zł z VAT
Numer 79567– koszt sms-a 11,07 z VAT
DZIĘKUJEMY ZA KAŻDĄ POMOC!