Odszedł Jerzyk

Odszedł Jerzyk

Mimo cierpienia, mimo krzywdy jaką zrobił mu człowiek, Jerzyk był koniem przepełnionym miłością. Był z nami zaledwie miesiąc. Czekał w klinice na operację, był bardzo słaby. Bez wzmocnienia wyczerpanego organizmu nie mogło być mowy o przeprowadzeniu tak poważnego zabiegu. Niestety Jerzyk przestał walczyć, nie miał już siły. Poddał się , dziś odszedł. Płyną łzy, serce pęka, bo do kolejnego konia dotarliśmy zbyt późno…
Tak bardzo chcieliśmy mu pomóc i zapewnić spokojne życie. Niestety się nie udało.
Biegnij Jerzyku na Wiecznie Zielone Pastwiska, jeszcze kiedyś się spotkamy…
Serdecznie dziękujemy każdemu, kto uczynił gest dobrej woli w kierunku Jerzyka. Za każdego smsa, za każdy wpłacony grosz. Dzięki Wam odszedł chciany, odszedł kochany.
Odszedł jako Jerzyk, nasz przyjaciel. Będzie nam go bardzo brakowało