Umierająca Morleka z cmentarza

Umierająca Morleka z ...

Prosimy o pomoc dla Morelki, która jest w ciężkim stanie psychicznym i fizycznym.
Daleko od nas, w województwie świętokrzyskim był potrzebujący piesek. Zobaczyła go nasza znajoma, która odwiedzała groby bliskich. Wróciła do domu, ale nie mogła o nim zapomnieć. Poprosiła nas o sprawdzenie, czy piesek nadal tam przebywa, czy może tylko przyszedł z kimś na cmentarz. Dla nas to daleko, ale nasi serdeczni przyjaciele pojechali po psa i przywieźli do Przystani. Okazało się ,że jest to maleńka sunia.
Morelka najprawdopodobniej przeżyła wypadek komunikacyjny. Nikt nie udzielił jej pomocy, resztą sił musiała doczołgać się na cmentarz. Tam było cicho i spokojnie, pewnie wybrała to miejsce, żeby umrzeć. To pies, który się poddał, nie ma w jej oczach ani odrobiny nadziei. Nawet nie jest smutna, jest obojętna. Nie reaguje na nic. Nie wiadomo, ile spędziła czasu na cmentarzu, ile zimnych nocy przetrwała, czekając na śmierć.
Dzisiaj, z samego rana pojechaliśmy do kliniki. Została podjęta natychmiastowa decyzja o operacji. Każda godzina zwłoki groziła jej śmiercią. Morelka nosi w sobie martwe płody, które z każdą kolejną godziną powoli ją zabijają. Do tego ma ogromną przepuklinę oponową. To będzie bardzo trudna operacja. Prosimy o kierowanie dobrych myśli, w kierunku lekarzy i nie owijając w bawełnę, prosimy o wsparcie, bo sami nie udźwigniemy tego ciężaru.
Nasza sytuacja finansowa jest tragiczna, ale nie mogliśmy przejść obojętnie wobec tej potrzebującej istoty. Staramy się być rozsądni, ale czasem serce nie pozwala ….
Prosimy o pomoc.
Wpłaty na leczenie można przekazywać na nasze konto :
29 1750 0012 0000 0000 2212 8288 z dopiskiem „ Dla Morelki
Przystań Ocalenie
ul. Kombatantów 134
43-229 Ćwiklice