Zabieramy głos w sprawie ...
Kolejny raz stajemy w obronie tych, które same bronić się nie mogą.
Ta sprawa jest wyjątkowo bulwersująca. Niewinna istota została bestialsko zamordowana. Pies, w imieniu, którego Fundacja Przystań Ocalenie zabiera głos, odszedł w potwornych męczarniach, pełen strachu i niezrozumienia, dlaczego ten człowiek, tak go krzywdzi. Przecież to nie był ktoś obcy, przecież się znali… zapewne pies był z nim związany emocjonalnie. Właścicielką psa była partnerka oprawcy. To ona poinformowała policję o zdarzeniu. Wcześniej też została pobita i partner groził jej śmiercią. Jednak największą falę agresji i okrucieństwa skierował na niewinne stworzenie. I to ono poniosło karę największą. Zwłoki psa były tak zmasakrowane, że prokurator miał problem z identyfikacją zwierzęcia. Pies był skopany, podduszany, oprawca skakał po jego głowie, a na koniec ugodził go kilka razy nożem. Następnie, jakby nic się nie stało, zakopał psa w pobliskim lesie. Dziś jesteśmy w Bieruniu. Na komendzie Policji, składamy zeznania, jako strona pokrzywdzona. Jesteśmy tam w imieniu zabitego psa. Dzisiaj domagamy się surowego wyroku dla mordercy.
Będziemy Was informować o tej sprawie.
➡️ https://www.tvn24.pl/…/pobil-kobiete-zabil-jej-psa,851625.h…
➡️ https://tvs.pl/…/slaskie-zwyrodnialec-zlapany-to-on-skatow…/