Odszedł Rafał
Rafałku! Koniku nasz kochany, odszedłeś nagle. Wciąż mieliśmy nadzieję, że Twój stan się wreszcie poprawi. Nie miałeś siły już walczyć. Poczułeś się chciany, poczułeś się kochany i poczułeś, że nie musisz już walczyć z niczym. Poddałeś się chorobie. Jest nam bardzo przykro, ale nie martw się o nas. Zajmij się teraz sobą i biegnij na Wiecznie Zielone Pastwiska. Biegnij i bądź szczęśliwym, wolnym od lęku i cierpienia koniem. Kiedyś się jeszcze spotkamy. Nad ranem odszedł Rafałek. Od początku był bardzo słaby. Za późno na niego trafiliśmy… za długo pracował… Z całego serca chcemy podziękować każdemu, kto uczynił gest dobrej woli […]
Jest śmiertelnie chora i prosi…. czy biedactwo doczeka?
Kamusia marzy o własnym legowisku. Kama to sunia, której nie zostało wiele czasu. Jest bardzo chora. Przytuliliśmy ją do siebie, kiedy znalazła się w krytycznej sytuacji. Po śmierci pana, trafiła do schroniska. W boksach, za kratami, nie ma miejsca dla uległych, miłych i przez całe życie rozpieszczanych psów. Nieustanny jazgot, nieustanny stres i tęsknota za zmarłym człowiekiem zapewne spowodowały, że Kama zaczęła chorować. Do starszej suczki przyplątało się raczysko, niestety choroba jest już zaawansowana, Kama ma przerzuty. Wciąż walczymy, wciąż się nie poddajemy, ale jesteśmy też realistami… Odkąd do nas przyjechała śpi na materacyku i kołderce. Nie ma swojego legowiska. […]
Udało się nam pomóc kolejnemu zwierzakowi
Często na naszej życiowej drodze spotykamy zwierzęta inne od tych domowych i hodowlanych. Dzisiaj też tak było. Udało nam się pomóc maleńkiemu koziołkowi sarny. Jego życie było zagrożone ale udało nam się go ocalić i przetransportować do miejsca, w którym spędzi resztę swojego życia. Tam będzie mu dobrze. Jest bardzo osłabiony, ale wierzymy, że pod troskliwą opieką, jaką został otoczony, szybko dojdzie do siebie. Kolejne zwierzę jest bezpieczne. To był dobry dzień. Powodzenia Maluszku
Jerzyk prosi o twoją pomoc
Ból i cierpienie to pojęcia abstrakcyjne. Nie da się ich zmierzyć, zważyć ani odtworzyć. Każdy cierpi i przeżywa ból w inny, niepowtarzalny sposób. Jednak gdyby ktoś zechciał zobrazować pojęcie bólu i cierpienia, wystarczyłoby namalować jego– bezimiennego konia, który stoi w skupie i czeka na transport do rzeźni. Nawet nie ma kantara, tylko sznurek. Zdjęcia mówią same za siebie. Pracował całe życie w lesie. Jeszcze parę dni temu ściągał drzewo w lesie- świadczą o tym wysokie podkowy na jego nogach. Nie jest stary, jest tak potwornie zniszczony. Sterczące żebra, widocznie otarcia na skórze, wytarta grzywa, do tego wypadnięte puzdro, które powoduje […]
Wesołych Świąt Wielkanocnych
Niech czas wielkanocny utrzyma w mocy nasze marzenia by wszystkie życzenia okazały się do spełnienia i aby nie zabrakło nam wzajemnej życzliwości abyśmy przez życie kroczyli w ludzkiej godności i niech symbol boskiego odrodzenia był i dla nas celem do spełnienia. zarząd i podopieczni fundacji Przystań Ocalenie